Rada Osiedla
Skład Rady Osiedla
Skład Zarządu
Komisje Problemowe
Dyżury Rady Osiedla
Powołanie Osiedla
Statut Osiedla
Skład Zarządu
Komisje Problemowe
Dyżury Rady Osiedla
Powołanie Osiedla
Statut Osiedla
Menu
Nasze Ważne Sprawy
Artykuły
Prasa o Nas
Z Magistratu
Forum
Facebook
FAQ
Galeria Osiedlowa
Pliki do pobrania
Kontakt
Szukaj
Klub Seniora
Artykuły
Prasa o Nas
Z Magistratu
Forum
FAQ
Galeria Osiedlowa
Pliki do pobrania
Kontakt
Szukaj
Klub Seniora
Aktualnie online
Gości online: 1
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 743
Najnowszy użytkownik: Tomasz Serafin
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 743
Najnowszy użytkownik: Tomasz Serafin
Newsletter
|| KLUB SENIORA ||
Facebook
Pakiet Onkologiczny NFZ
Ratujmy Strzeszynek
Logowanie
Zobacz temat
Dzwony w kościele
|
|
Oaksinner |
Dodany dnia 26/05/2016
|
Newbie Postów: 7 Data rejestracji: 26.05.16 |
Wlasnie te nieszczesne dzwony obudzily mnie w wolny dzien o 7.30. Mieszkam blisko kosciola i juz nie wytrzymuje... Przygotuje przez prawnika pismo do proboszcza z prosba o ograniczenie bicia. W necie jest nawet kilka wyrokow sadu ograniczajacych nekanie ludzi halasem dzwonow. Jak nie poslucha, to chyba tez zloze pozew, bo to naprawde duza uciazliwosc w wolne dni. |
|
|
pwes |
Dodany dnia 26/05/2016
|
Junior Member Postów: 34 Data rejestracji: 15.09.10 |
Prawnik... pozew... wieszanie psów... a czy ktokolwiek normalnie poszedł i zgłosił proboszczowi swój problem. Nikt jakoś nie wspomina, że ta najbardziej ludzka i zwyczajna metoda zawiodła... Naprawdę zalecam trochę więcej spokoju i zdroworozsądkowego podejścia do sprawy. |
|
|
Tomasz |
Dodany dnia 26/05/2016
|
Member Postów: 53 Data rejestracji: 22.03.11 |
W Szczyrku o godzinie 6:00 każdego dnia, dzwony wybijają melodię poranne wstają zorze. Dzwony (a nie jak na Strzeszynie dzwon). Do tego góry świetnie wzmacniają bicie dzwonów. I tak przez ok 2 minuty. Nikt protestów nie pisze, a turyści chętnie przyjeżdżają. Ponadto dzwon ma przyjemną barwę dźwięku, w przeciwieństwie do głosu mułły przez megafon. Tak na marginesie. Obok budowane bloki (Atanera...) powstały później aniżeli mury kościoła. To przyszli mieszkańcy wiedzieli że kościół będzie miał dzwon lub dzwony. Myślę jednak że to nie im dzwony przeszkadzają. Osobiście znam jednego krytykanta, który mieszka jakieś 500 m od kościoła i dzwon go wybudza. Jednak rozpędzanie się "ścigaczy" na Literackiej już nie. |
|
|
Mia |
Dodany dnia 27/05/2016
|
Junior Member Postów: 25 Data rejestracji: 17.05.16 |
Tomasz napisał/a: W Szczyrku o godzinie 6:00 każdego dnia, dzwony wybijają melodię poranne wstają zorze. Dzwony (a nie jak na Strzeszynie dzwon). Do tego góry świetnie wzmacniają bicie dzwonów. I tak przez ok 2 minuty. Nikt protestów nie pisze, a turyści chętnie przyjeżdżają. Ponadto dzwon ma przyjemną barwę dźwięku, w przeciwieństwie do głosu mułły przez megafon. Tak na marginesie. Obok budowane bloki (Atanera...) powstały później aniżeli mury kościoła. To przyszli mieszkańcy wiedzieli że kościół będzie miał dzwon lub dzwony. Myślę jednak że to nie im dzwony przeszkadzają. Osobiście znam jednego krytykanta, który mieszka jakieś 500 m od kościoła i dzwon go wybudza. Jednak rozpędzanie się "ścigaczy" na Literackiej już nie. Bardzo przepraszam, ale nie interesuje mnie kościół i jego dzwonienie w Szczyrku. Tutaj jest omawiana sprawa kościoła Strzeszyna Greckiego w Poznaniu. Więc nie wiem po co o tym w ogóle wspominać? Jeśli chodzi o kupowanie mieszkania w okolicy kościoła, to wcześniej była rozmowa z księdzem na ten temat, również podczas pierwszej kolędy proboszcz zapewniał nam, iż dzwony będą dzwoniły jedynie o godzinie 12 w południe oraz o 18 wieczorem..... Proboszcz nie dotrzymał słowa. Proszę również o wypowiedzi bez durnych insynuacji, iż to nie dzwon mi przeszkadza. Dodam, również, iż owi ścigacze raczej regularnie tego nie robią, natomiast dzwon kościelny tak. Edytowane przez Mia dnia 27/05/2016 |
|
|
Mia |
Dodany dnia 27/05/2016
|
Junior Member Postów: 25 Data rejestracji: 17.05.16 |
pwes napisał/a: Prawnik... pozew... wieszanie psów... a czy ktokolwiek normalnie poszedł i zgłosił proboszczowi swój problem. Nikt jakoś nie wspomina, że ta najbardziej ludzka i zwyczajna metoda zawiodła... Naprawdę zalecam trochę więcej spokoju i zdroworozsądkowego podejścia do sprawy. Dzień dobry, do tej pory tego nie wspominałam, jednak rozmawiałam z proboszczem (mailowo). Wymiana maili aż wrzała! Jednak sam proboszcz, mimo mojego szacunku podszedł do tematu bardzo ironicznie i cynicznie, niestety. Ponoć otrzymuje codziennie kilkanaście maili z zapytaniami, dlaczego dzwon bije tak cicho i rzadko (tutaj właśnie owa ironia się przejawiała). Niestety nie bierze pod uwagę pójścia na kompromis. Stoi na stanowisku, iż jest dzwon i będzie dzwonił ile się da. I co w takim przypadku? Oczywiście początkowo rozmowa jak najbardziej była podjęta, ale skoro widać podejście rozmówcy (proboszcza), który ma gdzieś prośby, propozycje......odpisuje na maila w sposób lekceważący. Proboszcz również potwierdził w mailu, iż na kolędzie mówił o dzwonieniu wyłącznie dwa razy dziennie o 12 i 18..... Czujemy się oszukani, niewyspani i wnerwieni takim sąsiadem. I proszę mi nie zarzucać jakiś dziwnych uprzedzeń w stosunku do kościoła, czy księży! Mnie chodzi wyłącznie o dzwonienie od 7.30 do 21.00 każdego dnia!!!!!!! |
|
|
Oaksinner |
Dodany dnia 27/05/2016
|
Newbie Postów: 7 Data rejestracji: 26.05.16 |
Mam propozycje zlecenia pisma prawnikowi, ktory powola sie na ustawy i przytoczy wygrane w calej Polsce wyroki nakazujace ograniczyc dzwonienie (sam sie zdziwilem, ale jest juz kilka takich wygranych spraw). Wszyscy, ktorym sie nie podoba to nieszczesne dzwonienie napiszcie prosze na mojego maila: oaksinner@gmail.com. Pomysl dzwonienia o 12.00 jest ok, jestem tez w stanie zaakceptowac 18.00, byle tylko nie bil od rana do nocy. Jak pismo nie zadziala, trzeba bedzie zlozyc pozew w sadzie. Proponuje wspolne dzialanie, zeby podzielic koszty. I zeby bylo jasne, nie mam nic przeciwko kosciolowi, ksiedzu itd, chodzi tylko o doprowadzajace do szalu dzwonienie. No chyba nie da sie tego podciagac pod jakakolwiek walke z kosciolem. |
|
|
kuba_g |
Dodany dnia 29/05/2016
|
Junior Member Postów: 11 Data rejestracji: 01.08.10 |
Zanim uruchomimy drogę formalną, to może warto spróbować jednak jeszcze raz zamienić słów parę z proboszczem. Jeśli zbierze się większa grupa osób i wspólnie umówimy się na spotkanie, to jest szansa, że osiągniemy porozumienie. W mojej ocenie częstotliwość dzwonienia jest zbyt duża a przez to uciążliwa. Rozsądnie brzmią godziny 12 i 18. |
|
|
Mia |
Dodany dnia 30/05/2016
|
Junior Member Postów: 25 Data rejestracji: 17.05.16 |
kuba_g napisał/a: Zanim uruchomimy drogę formalną, to może warto spróbować jednak jeszcze raz zamienić słów parę z proboszczem. Jeśli zbierze się większa grupa osób i wspólnie umówimy się na spotkanie, to jest szansa, że osiągniemy porozumienie. W mojej ocenie częstotliwość dzwonienia jest zbyt duża a przez to uciążliwa. Rozsądnie brzmią godziny 12 i 18. jestem ZA. Kwestia ustalenia kiedy można do proboszcza podejść i wspólnie z nim porozmawiać face to face. |
|
|
kuba_g |
Dodany dnia 30/05/2016
|
Junior Member Postów: 11 Data rejestracji: 01.08.10 |
Mia napisał/a: jestem ZA. Kwestia ustalenia kiedy można do proboszcza podejść i wspólnie z nim porozmawiać face to face. Proponuję albo piątek albo poniedziałek w godzinach późnego popołudnia (18-19?). Nie wiem kiedy księdza najlepiej zastać |
|
|
Oaksinner |
Dodany dnia 30/05/2016
|
Newbie Postów: 7 Data rejestracji: 26.05.16 |
Ja jestem za najblizszym pt, 19.00. Jesli rozmowa wystarczylaby, byloby super. |
|
|
kuba_g |
Dodany dnia 30/05/2016
|
Junior Member Postów: 11 Data rejestracji: 01.08.10 |
Oaksinner napisał/a: Ja jestem za najblizszym pt, 19.00. Dla mnie OK. Najbliższy piątek (03/06) godz. 19:00. Ktoś jeszcze się wybiera? Edytowane przez kuba_g dnia 30/05/2016 |
|
|
swiety |
Dodany dnia 31/05/2016
|
Junior Member Postów: 21 Data rejestracji: 14.05.16 |
Tak czytam i nie wierze, że są ludziska którym poważnie dzwony kościelne przeszkadzają Mieszkam niedaleko kościoła i chwalę sobie bicie owych dzwonów. Ludziska czy wy nie macie innych problemów!? Założę się jak pisałem wcześniej, że mamy do czynienia z osobami które "łysemu" jeżdżącemu na quadzie będą bali się zwrócić uwagę, że hałasuje ale w innej sytuacji stają "mężnie" do walki Przypomina mi to walkę ludzisk w krzesinach i przy ławicy o odszkodowania za to, że samoloty im latają. A ja zadam im pytanie - a czy wiedzieli o tym, że jest lotnisko jak się budowali? Może czas przeprowadzić się gdzie indziej gdzie nie ma kościoła a jest meczet szczekaczka z minaretu brzmi swojsko może to się wam spodoba SAINT |
|
|
Hoppy Luke |
Dodany dnia 31/05/2016
|
Newbie Postów: 4 Data rejestracji: 19.05.16 |
I co, Panie swiety, Pana post wniósł do wątku? Ani to pomocne, ani zabawne... Proszę sobie wyobrazić, że przeszkadzają, jeśli się mieszka naprzeciw wieży z dzwonami. Uprzedzając dalsze Pana komentarze - widziałem kościół, gdy kupowałem mieszkanie, ale jak już wcześniej było wspomniane, dzwony miały bić 2 razy dziennie, w niedzielę przed mszami... A w obecnej sytuacji muszę zamykać wszystkie okna, bo budzą mi się dzieci, gdy o 21.00 rozlega się bicie dzwonów. A jeśli łysy będzie z regularnością dzwonów przejeżdżał na quadzie, to zwrócę Mu uwagę... Tak więc jest to, Proszę Pana, na poważnie... |
|
|
Safona |
Dodany dnia 31/05/2016
|
Junior Member Postów: 22 Data rejestracji: 31.07.12 |
Panie ŚWIĘTY, wątek z minaretem jest baaaardzo słaby i trąci ksenofobią Naprawdę tak trudno Panu zrozumieć, że komuś nawet katolikowi- mogą owe dzwony przeszkadzać ze ze względu na częstotliwość i natężenie hałasu jaki robią? Rozumiem, że nawet odgłos armat w pobliżu Pańskiego mieszkania, byle w tzw. dobrej wierze, przyjmowałby Pan z zachwytem..... |
|
|
wojtekr |
Dodany dnia 31/05/2016
|
Member Postów: 111 Data rejestracji: 14.09.10 |
Umawiacie się na spotkanie z proboszczem, a przy okazji widać, że nie macie pojęcia o funkcjonowaniu tego kościoła. Godzina 19:00 raczej nie jest dobrą porą ze względu na wieczorną mszę o 18:30. Biuro Parafialne: wtorek, czwartek 16.30 - 18.00 środa 9.30 - 11.00 Też mieszkam blisko kościoła i dźwięk dzwonu wydaje mi się dość stonowany. Przypuszczam, że proboszcz dobrze wie jakie są dopuszczalne limity głośności i straszenie go sądem nic nie da. |
|
|
Tomasz |
Dodany dnia 31/05/2016
|
Member Postów: 53 Data rejestracji: 22.03.11 |
Od ostatniego posta na forum, starałem się przysłuchać hałasowi na naszym osiedlu. W mojej ocenie, większość głosów jest przesadzonych. Co zaobserwowałem: 1. Dzwon ma bardzo stłumiony dźwięk, wynikający z faktu że na dzwonnicy są żaluzje drewniane. 2. Dzwon jest tylko jeden, w przeciwieństwie do trzech dzwonów na Podolanach, które są odsłonięte. Co ciekawe. Stojąc na ulicy Literackiej ok. 200 m od przystanku w stronę ronda, o wiele dobitniej słychać bijące dzwony z Podolan niż ten w kościele przy Wańkowicza. Jednak nie mierzyłem natężenia głośności. 3. Stojąc przy Polskiej Chacie ruszające samochody i/lub autobus zagłusza dzwon. 4. Rano przejeżdżające pociągi dość szczodrze obdarowują syreną przy przejściu dla pieszych w stronę Podolan. Maszyniści też nie patrzą na zegarek czy to jest 6-sta rano czy 22-ga wieczorem. Łapa - grzybek - ryk syreny. Mieszkam od tego przejścia ok. 300m osłonięty blokiem i domami, i ten dźwięk jest głośniejszy aniżeli dzwony naszego kościoła. Jednak nie słyszałem, aby mieszkańcy Homera czy innej ulicy jęczeli z tego powodu. 5. Ujadanie czwronogów jest głośniejsze rano i wieczorem, gdy ów stwór ma przepełniony baniak, a właściciel ledwo przebiera nogami. Reasumując, zamknijmy ul. Literacką dla samochodów i autobusów, zamknijmy przejazd pociągu i wyłączmy dzwon. Będzie cisza, aż w uszach będzie dzwoniło. Tyle że obawiam się że i tak Ci sami podniosą larum, że się ksiądz na nich mści i w totalnej ciszy będzie im dzwoniło. |
|
|
Hoppy Luke |
Dodany dnia 31/05/2016
|
Newbie Postów: 4 Data rejestracji: 19.05.16 |
Panie Tomaszu. Zapraszam pod drzewko naprzeciwko kościoła o 21.00. Najlepiej ze śpiącym dzieckiem. Może wtedy nieco inaczej Pan spojrzy na ten temat... |
|
|
Mia |
Dodany dnia 01/06/2016
|
Junior Member Postów: 25 Data rejestracji: 17.05.16 |
swiety napisał/a: Tak czytam i nie wierze, że są ludziska którym poważnie dzwony kościelne przeszkadzają Mieszkam niedaleko kościoła i chwalę sobie bicie owych dzwonów. Ludziska czy wy nie macie innych problemów!? Założę się jak pisałem wcześniej, że mamy do czynienia z osobami które "łysemu" jeżdżącemu na quadzie będą bali się zwrócić uwagę, że hałasuje ale w innej sytuacji stają "mężnie" do walki Przypomina mi to walkę ludzisk w krzesinach i przy ławicy o odszkodowania za to, że samoloty im latają. A ja zadam im pytanie - a czy wiedzieli o tym, że jest lotnisko jak się budowali? Może czas przeprowadzić się gdzie indziej gdzie nie ma kościoła a jest meczet szczekaczka z minaretu brzmi swojsko może to się wam spodoba SAINT Panie Święty, ja się nie będę powtarzać, ale skoro Panu owe dzwony nie przeszkadzają, to po co się Pan tu wypowiada? To jest wątek dotyczący wypowiedzi ludzi, którym ów dzwonienie przeszkadza. Czy naprawdę tak trudno Panu sobie to wyobrazić? |
|
|
Mia |
Dodany dnia 01/06/2016
|
Junior Member Postów: 25 Data rejestracji: 17.05.16 |
Tomasz napisał/a: Od ostatniego posta na forum, starałem się przysłuchać hałasowi na naszym osiedlu. W mojej ocenie, większość głosów jest przesadzonych. Co zaobserwowałem: 1. Dzwon ma bardzo stłumiony dźwięk, wynikający z faktu że na dzwonnicy są żaluzje drewniane. 2. Dzwon jest tylko jeden, w przeciwieństwie do trzech dzwonów na Podolanach, które są odsłonięte. Co ciekawe. Stojąc na ulicy Literackiej ok. 200 m od przystanku w stronę ronda, o wiele dobitniej słychać bijące dzwony z Podolan niż ten w kościele przy Wańkowicza. Jednak nie mierzyłem natężenia głośności. 3. Stojąc przy Polskiej Chacie ruszające samochody i/lub autobus zagłusza dzwon. 4. Rano przejeżdżające pociągi dość szczodrze obdarowują syreną przy przejściu dla pieszych w stronę Podolan. Maszyniści też nie patrzą na zegarek czy to jest 6-sta rano czy 22-ga wieczorem. Łapa - grzybek - ryk syreny. Mieszkam od tego przejścia ok. 300m osłonięty blokiem i domami, i ten dźwięk jest głośniejszy aniżeli dzwony naszego kościoła. Jednak nie słyszałem, aby mieszkańcy Homera czy innej ulicy jęczeli z tego powodu. 5. Ujadanie czwronogów jest głośniejsze rano i wieczorem, gdy ów stwór ma przepełniony baniak, a właściciel ledwo przebiera nogami. Reasumując, zamknijmy ul. Literacką dla samochodów i autobusów, zamknijmy przejazd pociągu i wyłączmy dzwon. Będzie cisza, aż w uszach będzie dzwoniło. Tyle że obawiam się że i tak Ci sami podniosą larum, że się ksiądz na nich mści i w totalnej ciszy będzie im dzwoniło. Dzień dobry, widocznie ma Pan sporo czasu na "osobiste" pomiary. Ja niestety nie, jednak wiem jak są słyszalne dzwony po drugiej stronie kościoła oraz w jego NAJBLIŻSZEJ okolicy. I naprawdę jeśli Panu nie przeszkadza dzwon to proszę nie bagatelizować tematu i zdania innych. |
|
|
Oaksinner |
Dodany dnia 01/06/2016
|
Newbie Postów: 7 Data rejestracji: 26.05.16 |
W zwiazku z ta piatkowa msza o 18.30,godzina 19.00 na wizyte u ksiedza odpada. Zmieniamy na 20.00, czy idziemy np. we wtorek o 17.30 w godzinach przyjmowania biura parafialnego? Jutro w czwartek nie moge, stad propozycja najblizszego wtorku. Osobiscie nie wierze, ze taka rozmowa cos da, ale zgadzam sie z tym, kto ja rzucil, ze trzeba najpierw po ludzku pogadac, zanim zaangazujemy sie ewentualnie w jakies pisma prawnikow. Prosze o odpowiedz, czy ktos jeszcze przyjdzie we wtorek. Grzegorz Dabrowski. |
|
Przeskocz do forum: |